Brak aktywnych ankiet. |
śląskie » IV liga gr. I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Ostatnia kolejka 16 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
dzisiaj: 389, wczoraj: 302
ogółem: 1 836 473
statystyki szczegółowe
W sobotnie popołudnie 31 sierpnia, nasz zespół rozegrał w Kamienicy Polskiej trzeci mecz derbowy z rzędu. Po porażce w Żarkach i remisie w Koniecpolu, nasi kibice doczekali się zwycięstwa w bardzo dobrym stylu.
Nasz zespół przyjechał na bardzo trudny teren do Kamienicy Polskiej. Tamtejszy LKS nie leży naszej drużynie i zawsze były to bardzo trudne mecze. Nie inaczej było tym razem. Zaczynamy, godzina 17:03 i rozlega się pierwszy gwizdek arbitra Hellera. Mecz rozpoczynają gospodarze i to oni zaczynają od pierwszych groźnych akcji. Na szczęście bez konsekwencji. Mocniej zabiło serce naszym kibicom w 7 minucie gdy nie pilnowany zawodnik LKS-u wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam strzelił obok prawego słupka. Dwie minuty później to nasz zespół mógł prowadzić, 40-to metrowym rajdem popisał się Mateusz Kyzioł lecz w polu karnym dwóch obrońców zablokowało jego strzał i musiał mocno centrować do niepilnowanego Emila Adamczyk, lecz mocno bita futbolówka odbiła się od jego nogi. Po tych dwóch groźnych akcjach w pierwszych 10 minutach widowisko się znacznie uspokoiło a gra przeniosła się w środek boiska. Gospodarze są częściej przy piłce ale bez większych korzyści. Dopiero w końcówce spotkania ożywiła się nasza drużyna, zaczynamy groźnie atakować lecz gospodarze rozbijali nasze kontry faulami na własnej połowie. Gdy wydawało się, że to my strzelimy pierwszą bramkę, LKS ruszył z szybką kontrą ze środka boiska, piłka zagrana na lewą stronę do nie pilnowanego zawodnika LKS-u, spóźniony Robert Kowalczyk fauluje w polu karnym gracz gospodarzy. Sędzia Heller w 40 minucie wskazuje na punkt oddalony od bramki o 11 metrów. Pewnym egzekutorem rzutu karnego zostaje Robert Wosiewicz i gospodarze na 5 minut przed zakończeniem pierwszej połowy prowadzą 1-0. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie i po 45 minutach przegrywamy w Kamienicy Polskiej 1-0. W przerwie trener Sebastian Pluta dokonał jednej zmiany. Grającego trenera zmienił powracający po kontuzji Michał Kurpios. Rozpoczynamy drugą połowę. Wynik jest nadal otwarty więc ruszamy na zespół LKS-u i na efekt nie trzeba długo czekać. 5 minut po wznowieniu gry z piłką ze środka boiska zabrał się Mateusz Kyzioł, który szybko popędził z futbolówką w pole karne gospodarzy. Rozpędzony Mateusz był nie do zatrzymania, obrońca starał się ratować sytuację faulując naszego napastnika we własnym polu karnym. Rzut karny! W 51 minucie pewnie „jedenastkę” na gola zamienia nasz etatowy egzekutor Emil Adamczyk! Gospodarze nie spodziewali się takiego obrotu sprawy a nasz zespół poszedł za ciosem. W 60 minucie, przejęcie piłki w środku boiska z piłką popędził nie do zatrzymania dzisiejszego popołudnia Mateusz Kyzioł, który idealnie zgrał piłkę w pole karne do nie pilnowanego Marcina Kurpiosa, który pewnie pokonuje bramkarza gospodarzy. To jeszcze nie koniec, w 69 minucie faul na Emilu Adamczyku w środku boiska. Szybko rozegrana akcja po faulu do Marcina Kurpiosa ten widząc niepilnowanego Mateusza Kyzioła idealnie zacentrował futbolówkę na 6 metr, Mateuszowi pozostawało tylko dostawić nogę i pokonać bramkarza Szramowiata. Dwadzieścia minut do zakończenia spotkania nasz zespół prowadzi w Kamienicy Polskiej 1-3. W końcówce spotkania Michał Kurpios mógł podwyższyć wynik lecz piłką podskoczyła w polu karnym i jego strzał był niecelny. Po 94 minutach i rewelacyjnej drugiej połowie wygrywamy na bardzo trudnym terenie 1-3. Bardzo dobrze i konsekwentnie według zaleceń trenera zagrał cały zespół i pewnie zwyciężył w swoim trzecim z rzędu meczu derbowym.
LKS Kamienica Polska – PILICA Koniecpol 1 – 3 (1 – 0)
Bramki:
51’ Emil Adamczyk (k)
60’ Marcin Kurpios
69’ Mateusz Kyzioł
SKŁAD:
P. Rudak, G. Cieśla, M. Wroński, B. Gębicz, R. Kowalczyk, E. Adamczyk, S. Pluta (46’ Mi. Kurpios), D Krawczyk, Ł. Groszek, Ma. Kurpios (80’ R. Derejczyk), M. Kyzioł (88’ R. Szyndler)
REZERWOWI:
P. Woldan, M. Tyrek, A. Derejczyk, P. Prokop
Brawa dla całego zespołu ale szczególne dla Mateusza Kyzioła - świetna gra a do tego niesamowita waleczność. Kamienica sprowadziła ciekawych zawodników i na papierze mogą się liczyć w walce o awans. Mimo tego wygraliśmy jeszcze wyżej niż rok temu i to nie mając już w składzie Pruski. Brawo i oby tak dalej!
co z Maćkiem Wolskim ?
Najbliższa kolejka 17 |
Pilica Koniecpol | 1:1 | Concordia Knurów (b) |
2013-11-17, 13:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Przybyli:
Damian Krawczyk (wypożyczenie Skra Częstochowa)
Robert Kowalczyk (transfer definitywny)
Mateusz Idziak
Piotr Kleina
Michał Tyrek (wypożyczenie)
Odeszli:
Piotr Nowakowski - MKS Myszków
Filip Starczewski - Piast Przyrów
Dawid Bednarczyk - Piast Przyrów (wypożyczenie)
Mateusz Matuszewski - Hetman Włoszczowa
Rafał Berliński - Szczakowianka Jaworzno
Jakub Machura - ( Przemsza Siewierz)