Pilica Koniecpol - strona nieoficjalna

20 kwietnia na Stadionie Miejskim w Czeladzi, odbyło się spotkanie IV ligi śląskiej gr.1. Podopieczni Krzysztofa Całusa zremisowali 2-2 z Górnikiem Piaski. Obydwa zespoły dzielą tylko dwa punkty w tabeli co już świadczy iż będzie to mecz walki o każdy kawałek boiska. Sobotnie popołudnie godzina 17 z minutami rozlega się pierwszy gwizdek sędziego z Katowic. Początek spotkania był bardzo nerwowy w wykonaniu Pilicy, co od razu wykorzystali piaszczanie. W 3 minucie groźnie strzelał Dawid Skrzypczyk, lecz pewnie interweniował Przemysław Woldan. Z każdą minutą uwidaczniała się przewaga gospodarzy, którzy groźnie atakowali raz z prawej raz z lewej strony boiska. W 22 minucie niepewnie interweniował Przemysław Woldan, który stracił piłkę w polu karnym, napastnik Górnika strzelił w światło bramki, lecz przytomnie w obronie zachował się Łukasz Groszek wybijając piłkę z linii bramkowej. Pięć minut później było już 1-0, po idealnej centrze z prawej strony wynik otworzył strzałem głową Marcin Pieniążek. Wydawało się, że Górnicy pójdą za ciosem ale cztery minuty później zostali skarceni przez Marcina Kurpiosa, który wymanewrował obrońców Górnika i bardzo mocnym i precyzyjnym strzałem w samo okienko pokonuje bramkarza gospodarzy. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Drugie 45 minut rozpoczęło się od mocnego uderzenia Pilicy, w 50 minucie mogliśmy a nawet musieliśmy prowadzić z piaszczanami lecz bramkarz instynktownie obronił strzał głową Marcina Wrońskiego. Nadal więcej z gry posiadali gospodarze ale nie mogli udokumentować swojej gry zdobyciem kolejnej bramki. Najwięcej emocji było jednak przez ostatnie 10 minut spotkania gdzie bardzo dobrą sytuację mieli zawodnicy z Koniecpola. Ponownie na posterunku znalazł się Pisarek. Cztery minuty później było 1-2 dla Pilicy, faulowany w polu karnym był Marcin Kurpios. Pewnym egzekutorem był Emil Adamczyk, który nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Górnika. Po stracie gola gospodarze nie poddali się i za wszelką cenę chcieli wyrównać stan meczu. W samej końcówce meczu Górnicy doprowadzają do remisu po atomowym strzale i interwencji Woldana piłka odbija się od poprzeczki i spada pod nogi niepilnowanego Łukasza Stępnia, który ustala wynik meczu. Mimo iż sędzia przedłużył mecz o 5 minut wynik już nie uległ zmianie. Po bardzo ciężkim meczu Pilica remisuje w Piaskach 2-2 i utrzymuje trzecią pozycję w tabeli.

GÓRNIK Piaski (Czeladź) – PILICA Koniecpol 2 – 2 (1 – 1)

Bramki:

31' Marcin Kurpios

84' Emil Adamczyk (k)

Skład:

Przemysław Woldan, Derejczyk Rafał (69, Grzegorz Cieśla), Berliński Rafał,Łukasz Groszek, Marcin Wroński, Derejczyk Artur (90' Marek Nowak), Sebastian Pluta, Emil Adamczyk, Marcin Kurpios, Mateusz Kyzioł, Jakub Machura

Rezerwowi:

Przemysław Rudak, Michał Kurpios, Piotr Nowakowski, Mateusz Matuszewski, Rafał Szyndler

• Komentarzy [1]
• czytano: [1673]
• DO